posted by addmean
on Fri, 01/20/2023 - 08:35
Temat, jak różne są wyobrażenia od stanu faktycznego, godne jest poświęcenia mu kilku sporych tomów. Wiecie jak to jest, planujecie coś przez dłuższy czas, konkretny projekt, który ma być naprawdę niezły, wyobrażacie sobie jaki będzie jego efekt, jak niesamowicie spodoba się wszystkim interesującym się tematem. Nareszcie nadchodzi dzień, w którym twoje dzieło ma zostać przedstawione światu, ty czekasz na reakcję publiki i... nic szczególnego, a wręcz klapa. Rzeczywistość znów zwyciężyła.
Author: Sony
Source: Sony
Co po takiej porażce pozostaje nam czynić? Jasna sprawa, najłatwiej zamknąć się w sobie i obrazić na cały świat, ale czy takie działania załatwiają sprawę? Niestety. Choćbyśmy nie wiem, jak się jej przeciwstawiali będziemy tylko jak znany wszystkim Don Kichot walczący z wiatrakami. Zasada jest taka, aby nie robić sobie zbyt dużych oczekiwań, spójrzmy na temat z rozsądkiem i swego rodzaju pokorą, która uczuli nas na ewentualną porażkę. Jeśli nastawimy nie nastawimy się na niewyobrażalny sukces spotka nas mniejszy zawód aniżeli gdybyśmy oczekiwali aplauzu lub braw na stojąco.
Problem ten jest poważny, jeśli chodzi o wybór studiów pośród młodych ludzi. Mają oni duże oczekiwania wobec wybieranych przez nich kierunków studiów. Jedna osoba chce iść na archeologię, bo naczytała się kilka lektur o niesamowitych odkryciach, w związku z tym pojawia się w głowie skrót myślowy: może ja także dokonam jakiegoś odkrycia. Kolejna osoba pragnie studiować muzykologię, gdyż tak interesuje się muzyką, poznała klasykę, zespoły takie jak Pink Floyd, Led Zeppelin lub The Doors, a także orientuje się we współczesnej muzyce, ma pojęcie co prezentują Kings Of Leon i Foals. Jeszcze inna osoba wybiera się na politologię, gdyż wydaje mu się, że ma pojęcie na temat polityki oraz chce zrobić karierę w polityce. Ogląda codziennie Wiadomości i Fakty, czytał kilka książek, które każdy politolog musi znać.
A zaraz potem pojawia się świat rzeczywisty. I ten niedoszły archeolog zamiast odkrywania czegoś niezwykłego dostaje łopatę i grzebie w ziemi nieopodal uczelni, muzykolog uczy się na pamięć nut, czyta niezrozumiałe teksty i dowiaduje się kolejny raz, iż nie posiada słuchu muzycznego. Współczesna muzyka zaś dla jego wykładowców to lata dwudzieste XX wieku. Nieszczęsny przyszły politolog trochę się zawiódł, gdyż co prawda zaczął bardzo dobrze i nawet wstąpił do młodzieżówki jakiejś partii, ale przekonał się, iż kto pragnie zrobić karierę w polityce, musi być trochę bardziej bezczelny niż on.
Problem ten jest poważny, jeśli chodzi o wybór studiów pośród młodych ludzi. Mają oni duże oczekiwania wobec wybieranych przez nich kierunków studiów. Jedna osoba chce iść na archeologię, bo naczytała się kilka lektur o niesamowitych odkryciach, w związku z tym pojawia się w głowie skrót myślowy: może ja także dokonam jakiegoś odkrycia. Kolejna osoba pragnie studiować muzykologię, gdyż tak interesuje się muzyką, poznała klasykę, zespoły takie jak Pink Floyd, Led Zeppelin lub The Doors, a także orientuje się we współczesnej muzyce, ma pojęcie co prezentują Kings Of Leon i Foals. Jeszcze inna osoba wybiera się na politologię, gdyż wydaje mu się, że ma pojęcie na temat polityki oraz chce zrobić karierę w polityce. Ogląda codziennie Wiadomości i Fakty, czytał kilka książek, które każdy politolog musi znać.
A zaraz potem pojawia się świat rzeczywisty. I ten niedoszły archeolog zamiast odkrywania czegoś niezwykłego dostaje łopatę i grzebie w ziemi nieopodal uczelni, muzykolog uczy się na pamięć nut, czyta niezrozumiałe teksty i dowiaduje się kolejny raz, iż nie posiada słuchu muzycznego. Współczesna muzyka zaś dla jego wykładowców to lata dwudzieste XX wieku. Nieszczęsny przyszły politolog trochę się zawiódł, gdyż co prawda zaczął bardzo dobrze i nawet wstąpił do młodzieżówki jakiejś partii, ale przekonał się, iż kto pragnie zrobić karierę w polityce, musi być trochę bardziej bezczelny niż on.